Jak przygotować dziecko na pierwszą wizytę u stomatologa?
Przygotowanie do pierwszej wizyty u dentysty to proces rozpoczynający się na długo przed samą wizytą. Stomatologia dziecięca zaczyna się w domu. Rodzice często wysyłają dzieciom sprzeczne sygnały. Dlatego ważny jest stworzony w rodzinie obraz lekarza, czyli tzw. mit. Kiedy dziecko uzyskuje od rodzica informację, że pójdą do dentysty "ale wszystko będzie dobrze i nie ma się czego bać". Uzyskuje jednocześnie informację, że skoro ma być dobrze, to "po co mi o tym mówią?" Dlatego wielokrotne powtarzanie takich sformułowań może prowadzić do nasilenia lęku. Oczywiście nie oznacza to, że nie powinno się tego mówić wcale, ale co w sytuacji kiedy przekonywanie nie odnosi skutku? Trzeba uświadomić dziecko, że lęk jest czymś naturalnym i każdy go odczuwa. Należy się zastanowić jaki mit stomatologa stworzyliśmy w rodzinie. Ponieważ nie powinien nas dziwić strach dziecka, dla którego dentysta jest czymś nieznanym, niepewnym jak niezapowiedziana klasówka, a które było świadkiem opowiadań o "cierpieniach" i lękach innych członków rodziny w gabinetach stomatologicznych.
Od czego zacząć przygotowania do wizyty?
Przygotowanie dziecka do pierwszej wizyty musimy zacząć od siebie! Należy przeanalizować przekaz, jaki dziecko uzyskało dotychczas o leczeniu stomatologicznym. Jeśli jest to obraz pełen strachu i bólu należy go zmienić. Można tego dokonać poprzez opowiadanie dziecku o pozytywnych stronach leczenia. O bólu, który dobry dentysta wyleczył, o tym jak po wizycie u dobrego stomatologa wrócił uśmiech, o miłej pani doktor, która ogląda i smyra ząbki, żeby nie bolały i żeby się szerzej uśmiechać.
Co jeszcze można zrobić?
Ponieważ najbardziej obawiamy się nieznanego, można udać się z dzieckiem do gabinetu, gdzie odbędzie się wizyta. Może to się odbyć na długo przed zaplanowanym badaniem. Takie spotkanie z lekarzem (nawet bez badania) może być szczególnie pomocna u dzieci w wieku 4-5 lat, u których lęk przed obcymi ludźmi jest naturalnym etapem rozwojowym. Dzieci doskonale pamiętają poznanych ludzi, zwłaszcza jeśli dzieje się to w szczególnych warunkach. Jeśli dziecko nie wygeneruje lęku lub go pokona można zapoznać je z aparaturą lekarską, "posmyrać ząbki dmuchawką, żeby robaczki pouciekały", albo "postrzelać do nich z pistoletu na wodę". Tak przygotowane do wizyty dziecko nie będzie się bać. Wizyty adaptacyjne muszą być formą zabawy, a nie przymusowym posadzeniem dziecka na fotelu.
Jak podtrzymać dobre wrażenie z wizyty adaptacyjnej?
Grzeczne zachowanie dziecka należy nagrodzić. Nagroda to nie tylko prezenty! Należy powiedzieć dziecku, najlepiej w obecności innych osób, jacy jesteśmy dumni, że był taki dzielny i jakie jest to dla nas ważne, jak doktor chwalił grzeczne zachowanie. Nie należy karać braku współpracy, ale można wyrazić swoje oczekiwania i wskazać konkretne zachowania, które były niewłaściwe (płacz, krzyk, opór). Przed następną wizytą należy kilkakrotnie wracać do pozytywnych wspomnień z wizyty u stomatologa. Należy unikać sformułowań, które mogłyby wzbudzić w dziecku obawę, że może nie zawsze jest tak miło. Takie stwierdzenia to np. "Było bardzo miło, nie to co u mnie, że aż mnie wykręcało na samą myśl o dentyście".
Jak dodatkowo zwiększyć komfort leczenia?
Do leczenia dzieci w naszej klinice stosujemy komputerowe znieczulenie, które jest zupełnie bezbolesne, a aparatura wyglądem przypomina długopis. Zapewnia to całkowicie bezbolesne leczenie i utrwala pozytywne nastawienie do leczenia dentystycznego. Daje to gwarancję dbania o zęby w życiu dorosłym naszych pociech. Można ponadto stosować kolorowe wypełnienia zębów mlecznych, które wybiera pacjent. Jest to kolejny element zabawy i powód do chwalenia się kolegom swoimi zdrowymi zębami.
W szczególnych sytuacjach zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem w skład którego wchodzi specjalista psychiatrii dziecięcej. Udzielimy dodatkowych porad, aby pierwsza wizyta pozostawiła po sobie pozytywne wspomnienia dla wszystkich.